scroll

Skład i łamanie tekstu

Skład, 30 listopada 2021

Skład i łama­nie tek­stu − tym wpi­sem roz­po­czy­namy wędrówkę po wspa­nia­łej kra­inie pro­jek­to­wa­nia publi­ka­cji. Opo­wiem na czym polega pro­jek­to­wa­nie ksią­żek, bo to one są mi naj­bliż­sze. Na początku naszej przy­gody chcę wyja­śnić, co to jest skład tekstu.

Techniczna strona zagadnienia

Przyj­rzymy się tech­nicz­nej stro­nie zagad­nie­nia. Skład tek­stu jest to for­ma­to­wa­nie tek­stu w kolum­nach dzieła. Skład tek­stu nie­ro­ze­rwal­nie łączy się z łama­niem. Łama­nie zaś polega na wla­niu tek­stu do ramek tek­sto­wych w całym doku­men­cie. Czyli naj­pierw prze­pro­wa­dzamy łama­nie, umiesz­cza­jąc w apli­ka­cji do składu, na stro­nach doku­mentu, w ram­kach, nasz tekst. Tekst można umiesz­czać za pomocą róż­nych metod, jed­nak naj­lep­szą, naj­bar­dziej sku­teczną jest import z innego pro­gramu. Ope­ra­cję tę prze­pro­wa­dzamy korzy­sta­jąc z pole­ce­nia Umieść/​Place, z menu Plik/​File. Gdy wybie­rzemy to pole­ce­nie i wska­żemy plik do importu, kur­sor zała­duje się tek­stem i tekst możemy już śmiało umiesz­czać na stro­ni­cach naszego dokumentu.

Umieszczanie tekstu

Umiesz­cza­nie tek­stu można prze­pro­wa­dzać na kilka róż­nych spo­so­bów. Pierw­szym z nich jest klik­nię­cie zała­do­wa­nym w tekst kur­so­rem na pierw­szej stro­nie doku­mentu. Tekst umiesz­czony zosta­nie w ramce tek­sto­wej. Ramka zawiera 2 porty: wej­ściowy i wyjściowy.

Skład i łamanie tekstu
Powyż­szy obraz poka­zuje wlany, ale nie sfor­ma­to­wany tekst. Krój pisma Questa Slab 10/​14

W por­cie wyj­ścio­wym pojawi się znak czer­wo­nego plusa, infor­mu­jący, że w ramce znaj­duje się nad­mia­rowy tekst. Tekst ten pobie­ramy kur­so­rem i prze­no­simy na następną stronę kli­ka­jąc w nią. I tak możemy postę­po­wać do momentu, aż wypeł­nimy tek­stem wszyst­kie strony doku­mentu. Jed­nak jest to bar­dzo żmudna praca. Na szczę­ście możemy wlać tekst auto­ma­tycz­nie. Wtedy zała­do­wa­nym tek­stem kur­so­rem kli­kamy w stronę doku­mentu jed­no­cze­śnie włą­cza­jąc kla­wisz SHIFT. InDe­sign (bo o tej apli­ka­cji będziemy mówić) powoła odno­śną liczbę stron jed­no­cze­śnie wypeł­nia­jąc je tek­stem. Ist­nieje jesz­cze metoda pół­au­to­ma­tyczna. Kli­kamy na stronę doku­mentu zała­do­wa­nym kur­so­rem tek­stem z kla­wi­szem ALT. I nie pusz­cza­jąc tego kla­wi­sza prze­cho­dzimy na kolejną stro­nicę dzieła kli­ka­jąc kur­so­rem. Ja sto­suję metodę auto­ma­tyczną. Ale wszystko zależy od samego tek­stu. Cza­sami wle­wa­nie pół­au­to­ma­tyczne lub ręczne może oka­zać się naj­lep­szym wyjściem.

Format publikacji

Zanim jed­nak doj­dzie do łama­nia, musimy wie­dzieć jaki for­mat przyj­mie publi­ka­cja, nad którą będziemy pra­co­wać. I tu poja­wia się sze­reg pytań. Jak wiemy rodza­jów publi­ka­cji jest naprawdę bar­dzo dużo. Tak jak napi­sa­łam we wstę­pie tego wpisu, sku­pimy się na książce.

Książki ze względu na swą róż­no­rod­ność jeśli cho­dzi o treść, publi­ka­cje mogą mieć prze­różne for­maty. Skład tek­stu publi­ka­cji może doty­czyć mię­dzy innymi powie­ści, opra­co­wań histo­rycz­nych, albu­mów, sztuk teatral­nych, tomi­ków poezji, ale i zwy­kłych opo­wia­dań. O for­ma­tach sto­so­wa­nych w róż­nych książ­ko­wych publi­ka­cjach opo­wiem w kolej­nym wpi­sie, do któ­rego lek­tury już teraz ser­decz­nie zapraszam.